Nie noszą maseczek. I dostają mandaty.
W ubiegłym roku policja w Ostrowie Wielkopolskim - wlepiła 1343 mandaty za brak maseczek.
W związku z pandemią - funkcjonariusze kontrolują miejsca, w których zakrywanie nosa i ust jest obowiązkowe.
Zachowania są różne. I powody braku maseczek. Czasami to pośpiech, a czasami po prostu lekceważenie przepisów - mówi komendant policji w Ostrowie Piotr Wilkowski. - Policja zawsze to ustala. I co ważne, zdarzają się też upomnienia.
Nie zawsze od razu jest mandat. Upomnień w ubiegłym roku było 114.
Policja nie wchodzi w dyskusje, ale egzekwuje prawo.
W 69 przypadkach złapani bez maseczek nie przyjęli mandatu i mieli sprawy w sądzie. W większości - sąd przyznał rację policji.
Mandat za brak maseczki to nawet 500 złotych.
Łącznie w całym ubiegłym roku ostrowscy funkcjonariusze na terenie całego powiatu zanotowali 1761 wykroczeń związanych z nieprzestrzeganiem covidowych przepisów.