Nie całymi rodzinami i w wyznaczonych godzinach - należy odwiedzać chorych w szpitalu w Ostrowie.
Placówka zniosła zakaz - wprowadzony pod koniec ubiegłego roku z powodu Covid-19 i grypy. Ale wciąż rekomendowany jest umiar.
- Chodzi o bezpieczeństwo a także komfort pacjentów - mówi nam Adam Stangret, rzecznik szpitala w Ostrowie. - Przychodzenie całymi rodzinami nigdy nie było dobrym pomysłem. Przecież chory nie leży w sali sam. Takie "tłumy" przeszkadzają pozostałych pacjentom. A chorzy ludzie są wrażliwsi na hałas czy obecność obcych. Poza tym nierzadko w salach wykonywane są jakieś drobne zabiegi pacjentom - więc obecność zbyt wielu gości nie jest najlepszym wyjściem. Stąd też oddziały rekomendują godziny odwiedzin. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że odwiedziny bliskich są dla chorego - i dla tych bliskich - bardzo ważne, niemniej warto pamiętać by nie przeszkadzać innym.
Sytuacja epidemiologiczne wydaje się być stabilna. W szpitalu w Ostrowie leczonych jest obecnie kilku pacjentów z Covid-19. Zdecydowanie mniej, niż jeszcze kilka tygodni temu, jest też grypy czy przeziębień. Ale są inne wirusy. Więc ostrożność jest wskazana.
W Polsce do końca czerwca mam stan epidemiczny - jeśli chodzi o koronawirusa.
W szpitalach i innych placówkach zdrowia czy aptekach wciąż obowiązują maseczki.
Polecany artykuł: