Statystycznie - w 2024 roku - w szpitalu w Ostrowie więcej urodziło się dziewczynek. Ale i tak dzieci ogólnie rodzi się mniej. W ciągu ostatnich 12 miesięcy na ostrowskiej porodówce na świat przyszło 1400 maluchów. Czasy, kiedy było to grubo ponad 2 tysiące - minęły raczej bezpowrotnie. Ale ostrowska porodówka i tak radzi sobie nieźle, bo jest wybierana przez mamy nie tylko z Ostrowa i najbliższej okolicy.
Cieszymy się bardzo. Przyjmujemy wszystkie mamy. W ubiegłym roku została zamknięta porodówka w Miliczu, więc teraz i z tamtych stron mamy przyjeżdżają rodzić do nas. To nas bardzo cieszy, ale i tak widzimy cały czas spadek liczby urodzeń.
Mówi nam szefowa ostrowskich położnych Anita Świątek i dodaje, że kobiety coraz później decydują się na macierzyństwo.
- Zdecydowanie rodzą mamy, które zdobywają wykształcenie, zawód, robią karierę i dopiero w nieco późniejszym momencie decydują się na dziecko. Są to panie nie tylko koło 30stki. Ale po 30ste, czy nawet 40stce - kiedy decydują się na pierwsze dziecko.
A pierwszym dzieckiem, które w 2025 roku przyszło na świat w Ostrowie - jest AUGUSTYN, który urodził się tuż po północy 1 stycznia. Pochodzi z Jarocina.