Szacuje się, że w Strefie żyje jeszcze około 40 samoosiedleńców, którym zawsze zimą EKIPA OSTROWIANINA dowozi najpotrzebniejsze produkty do przetrwania.
Z reguły są to artykuły spożywcze, ale zdarzają się także inne rzeczy, na przykład koce, ciepłe swetry czy buty. Albo żarówki i latarki.
To są wyjątkowe spotkania - mówi Krystian Machnik, który traktuje samosiołów jak bliskich. A i oni traktują go jak "wnuka"
To jest niezwykłe miejsce, niezwykli ludzie. Ale dziś już mocno starsi, bardzo samotni. Nie raz się zdarza, że płaczą kiedy nas widzą. Bo bywa i tak, że tygodniami nie widzą innych ludzi.
Domy, w których mieszkają, są takie jak u nas 100 lat temu. I różnie się w nich żyje. Latem, jeśli babuszka jest sprawna, to ciągle jest w pracy, bo uprawia na przykład warzywa i trzeba je potem przygotować na zimę. By mieć co jeść. Oczywiście jest tam sklep obwoźny, raz na kilka tygodni przyjeżdża i przywozi to, co się zamówiło podczas poprzedniej wizyty. Ale to zdecydowanie nie załatwia sprawy. Dlatego my pomagamy. Dzięki wsparciu wielu osób. I póki będzie komu, to będziemy pomagać.
Życie w Czarnobylskiej Strefie Zamkniętej jest niezmiernie trudne. Ale samoosiedleńcy innego nie chcą.
Krystian Machnik z Ostrowa Wielkopolskiego od kilku lat organizuje wyprawy do Czarnobyla.
A raz w roku akcję pomocy.
Jeśli chcecie się włączyć zajrzyjcie TUTAJ : https://wspieram.to/OstatniLudzieCzarnobyla4?fbclid=IwAR2V3xhALqRLrimXmlWVn0OTV_PrO23i_46XM2bxud-xEmhgjOkt4TPstyI
A jeśli macie ochotę zobaczyć KOMU pomaga Krystian Machnik, to zajrzyjcie na You Tube.
Tam za darmo do obejrzenia dwie pierwsze części opowieści o OSTATNICH LUDZIACH CZARNOBYLA, a od jutra (18.12) także część trzecia, nakręcona podczas zimowej akcji na początku tego roku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].