Ostrów. Zniszczona elewacja Urzędu Miejskiego. Kolejny akt wandalizmu

- W nocy 23 lipca doszło do uszkodzenia mienia, gdzie nieznani sprawcy namalowali na elewacji budynku Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim obraźliwy napis oraz znaki. Uszkodzona została również tablica upamiętniająca Pawła Adamowicza. Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczyli już m.in. materiał dowodowy i dokonali oględzin miejsca zdarzenia - informuje nas Ewa Golińska -  Jurasz, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie. -  Ponadto sprawdzone są monitoringi. Podejmujemy wszelkie możliwe kroki w celu szybkiego wykrycia i pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za to zdarzenie.

Oburzona jest prezydent miasta Beata Klimek, która w mediach społecznościowych napisała:

Wandalizm to nie wolność słowa. ❌

Nie godzę się na nienawiść. Nie godzę się na agresję.

Nigdy nie zaakceptuję działań, które mają na celu zastraszanie, dzielenie i upokarzanie.Dziś w nocy zniszczono elewację Urzędu Miejskiego i tablicę upamiętniającą Pawła Adamowicza, człowieka, który sam padł ofiarą nienawiści. Wulgarne słowa, skierowano we mnie - Prezydenta Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Ten haniebny czyn nie jest wyłącznie przejawem dewastacji mienia – to brutalna forma mowy nienawiści, która w naszym społeczeństwie nie może być tolerowana. W demokracji jest miejsce na różnicę zdań, debatę i krytykę. Nie ma jednak miejsca na agresję, zastraszanie czy publiczne znieważanie. Takie zachowania są nieakceptowalne i powtarzam to od lat. 

Wielokrotnie apelowałam o szacunek i kulturę wypowiedzi w życiu publicznym. Straż Miejska systematycznie usuwa pojawiające się napisy o obraźliwym charakterze, czy rasistowskie symbole, wspólnie z ostrowskimi artystami realizowaliśmy akcje społeczne promujące pozytywne wartości i otwartość. Wszystkie te inicjatywy miały jeden cel – pokazać, że Ostrów to miasto dialogu, a nie agresji.

[...]

Zwracam się również do wszystkich mieszkańców: jeśli ktokolwiek był świadkiem tego zdarzenia lub posiada jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc w wyjaśnieniu sprawy – proszę o kontakt z policją. Wspólnie możemy przeciwstawić się nienawiści i dać wyraźny sygnał, że Ostrów Wielkopolski nie godzi się na takie zachowania.Tego rodzaju czyny nie mogą pozostać bez reakcji. Nie pozwólmy, by nienawiść zatruwała nasze miasto.

Akt potępił także radny Koalicji Obywatelskiej Jakub Paduch.

W przestrzeni publicznej można krytykować, można ostro się ścierać, ale nie ma w niej nawet odrobiny miejsca na nienawiść. Nie ma też miejsca na faszystowską symbolikę. Każdy, kto się nią posługuje pluje na polską historię. Jednoznacznie potępiam to, co wydarzyło się na ścianach Urzędu Miejskiego, chociaż uzasadnione byłyby tu zdecydowanie mniej eleganckie słowa. Sprawcę tych notorycznych aktów wandalizmu - o którym mówi się, że może być doskonale znany ostrowskiej Policji, należy stanowczo ukarać, a najlepiej trwale izolować. Liczę, że prezydent Beata Klimek jeszcze dziś złoży wniosek o ściganie. Czas wspólnie oczyścić Ostrów z brunatnej zarazy.

➡️ Być może to jest też moment, w którym musimy wrócić do tematu reformy Straży Miejskiej, o którą kilka miesięcy temu wnioskowałem. Ostrowianie muszą czuć się bezpiecznie, nasze mienie - również to publiczne - musi być bezpieczne. Do tego potrzebujemy sprawnej służby, działającej 24/7, dobrze wyszkolonej i wyposażonej. Nawet, jeśli będzie to kosztować budżet Miasta zdecydowanie więcej.

Napisał radny na swoim facebookowym profilu.

Sprawców lub sprawcy na razie nie ujęto.