To właśnie coraz większa liczba dzieci bez obowiązkowych szczepień - jest głównym powodem audytu. Zlecił go Główny Inspektor Sanitarny. Dane z roku na rok są coraz bardziej przerażające.
To najczęściej wina rodziców, którzy zmieniają miejsca zamieszkania, nie odbierają korespondencji z przychodni czy od sanepidu, celowo uchylają się od obowiązku zaszczepienia dziecka.
Mówi nam szef sanepidu w Ostrowie Andrzej Biliński i dodaje, że rodzice karani są mandatami, ale to długi proces, bo najczęściej się od tych kar odwołują.
To są niezliczone ilości skarg, petycji. Rodzice odwołują się od naszych decyzji, od nałożonych przez wojewodę kar. Często trwa to miesiącami, zanim taka kara się uprawomocni. Mamy też procesy sądowe.
Najniższa kara dla rodziców za nieszczepienie dziecka - to 500 złotych. Najwyższa może wynieść nawet 50 tysięcy.