Samochód jechał z prędkością nawet 160 kilometrów na godzinę. Wypadł z drogi. 16- letnia pasażerka nie miała szans. Zginęła na miejscu.
Podczas śledztwa powołano biegłych z zakresu ruchu drogowego, którzy ustalili szczegóły tragedii. Wiadomo, że kierowca był nietrzeźwy. I jechał z nadmierną prędkością. Nie pilnował także drogi. Doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku. Oskarżony przyznał się do winy - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
26 - letni mężczyzna przyznał się, że przed wypadkiem wypił alkohol. Było to piwo. Potem - wiedząc, że nie powinien, wsiadł do audi i pojechał ze znajomymi. Chciał ich zawieź nad zalew w Kobylej Górze. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.
Dwoje innych nastolatków (19 -letni chłopak i 16- letnia dziewczyna) , którzy również jechali audi - nie odniosło poważnych obrażeń.Kierowcy grozi do 12 lat więzienia.
Polecany artykuł: