Michał Grzesiak z kolejnym trofeum

Nie było łatwo i dobrze, że nie było łatwo, bo wtedy ten pas nie byłby wart posiadania. A to jest pas zawodowego mistrza Polski więc powinien być zdobyty ciężko, po otwartym boju. Ciosów zgarnąłem na twarz milion, na szczęście żaden mną nie zachwiał. Na szzęście głowa jest twarda i udało się wygrać. Czuję się wspaniale, nawet jeśli jestem poobijany. Jeśli pas jest ze mną to warte to jest kontuzji - mówi Michał Grzesiak

Na gali z okazji 10-lecia CENTER TEAM Odolanów znakomicie spisali się również uczniowie Michała Grzesiaka, zawodnicy klubu RESPECT TEAM:

Spisali się fenomenalnie. Daniel Fedko w wspaniałym stylu wygrał zdecydowanie na punkty. Damian Wybierała w debiutanckiej walce pięknie się zaprezentował w starciu w boksie z zawodnikiem również z Ostrowa. Udało się zrealizować wszystkie założenia jakie mieliśmy, także jestem bardzo z nich dumny. Jeszcze Filip Sójka, który trenuje u mnie i u Tomka Sroki też wygrał swoją walkę i to jest bardzo perspektywiczny zawodnik, już w polskiej kadrze juniorów.

Pierwsza runda była taka, że musiałem znaleźć klucz do przeciwnika - mówi Danil Fedko, który wygrał w formule K1 z zawodnikiem z klubu Polonia Leszno – Michał jako trener był w narożniku, mówił co robić, jak go podejść. I w trzeciej rundzie już czułem, że ring jest mój, że jestem królem. Każda walka jest trudna, a wygrana ważna.

Danil Fedko ma 17 lat i w klubie RESPECT trenuje od dwóch lat. Przyjechał z rodziną z Ukrainy tuż po wybuchu wojny. I do walki wychodzi ze swoją narodową flagą:

To dla mnie ważne – bo to tam się urodziłem, tam jest mój kraj. Chcę, żeby ludzie wiedzieli skąd jestem i co tam się dzieje. Dziś tu znaleźliśmy nowy dom i to jest też dla mnie ważne, że nadal mogę trenować, uczyć się.

Patronem medialnym Michała Grzesiaka i zawodników jego klubu RESPECT jest Radio Eska.