Mercedes i ponad 1.145.000 złotych dla szpitala w Ostrowie! Jest pomoc na walkę z koronawirusem

Takiego odzewu niewielu się chyba spodziewało. Bo pomoc pojawiła się jeszcze zanim pojawił się apel władz powiatu ostrowskiego, by szpital finansowo wesprzeć. Kwota rośnie z godziny na godzinę. I WAŻNA jest każda złotówka.

Jako jedna z pierwszych-   firma Correct przekazała 500 000 złotych na zakup specjalistycznych respiratorów, potem Tasomix 100 000- na zakup środków ochrony indywidualnej i innych przeznaczonych do walki z epidemią. Wczoraj ( 24.03) Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) przekazało kwotę w wysokości 300 000 zł . Ta wkrótce wpłynie na  konto ostrowskiego szpitala.

To są duże firmy. Ale są też- NIE MNIEJ CENNE - wpłaty od mieszkańców. Czasami to kilka złotych. Czasami kilkadziesiąt. Każda się liczy. 

Dzisiaj (25.03) pojawił się kolejny prezent. Tym razem konkretny. Dealer Mercedesa - AutoPartner Garcarek z Ociąża przekazał nowego busa, który będzie wspomagał  personel szpitala w walce z koronawirusem.

Samochód będzie służył jako karetka transportowa dla przewozu krwi, materiału biologicznego oraz dostaw środków ochrony osobistej dla Personelu Ostrowskiego Szpitala związanego ze zwalczaniem epidemii koronawirusa.

Czytamy w komunikacie przekazanym przez firmę.

Są także samorządy z terenu powiatu, które przekazały środki. To m.in. miasto Ostrów, gmina Ostrów czy gminy Nowe Skalmierzyce i Sośnie.

Ale oczywiście na tym to wsparcie się nie kończy. Bo prócz tych dużych gestów są także te mniejsze, codzienne. Jak na przykład sytuacja, kiedy jedna z mieszkanek powiatu- starsza pani- uszyła maseczki dla personelu szpitala i je przekazała.

Maseczki, co już wiecie od nas, szyją także osadzeni w Areszcie Śledczym w Ostrowie.

Są też restauracje , które gotowe są do gotowania posiłków dla lekarzy, ratowników i pielęgniarek.

Gesty solidarności kierowane są także do policji, która też "łatwo nie ma" w czasie pandemii.

Obecnie w całej Polsce koronawirusa potwierdzono u 1051 osób. Zmarło 14. W Wielkopolsce to 57 przypadków. Dwie osoby nie żyją.

Wciąż wiele tysięcy czeka na testy lub ich wyniki. Więc te liczby jeszcze urosną.