Kleszcze w natarciu! Trzeba zabezpieczyć siebie i psa i kota też

Jest ich bardzo dużo, gryzą i są niebezpieczne. Sezon na ...KLESZCZE, bo on nich mowa, właśnie rusza. Narażeni są nie tylko ludzie, ale także zwierzęta. Dlatego warto nasze psy czy koty zabezpieczyć na przykład poprzez specjalną obrożę czy krople, a w przypadku lokatora na gapę natychmiast go usunąć.

Możemy reagować sami. Jeżeli mamy umiejętność usuwania kleszczy. Są specjalne urządzenia, są tzw. kleszczołapki. Można się w nie zaopatrzyć. Kto to potrafi zrobić umiejętnie w domu, to im szybciej to zrobi tym lepiej. Kleszcze "zarażają" nam zwierzęta wciągu około 48 godzin od wkłucia.

Mówi Szymon BOGUCKI, weterynarz z Ostrowa Wielkopolskiego.

Warto pamiętać, że czworonogi mogą przenieść kleszcze do naszych domów, a nie napity kleszcz może ponownie zaatakować. Dlatego, jeśli lubimy wpuszczać psa do łóżka, to warto dokładnie sierść sprawdzić.

Sprawdzajmy też siebie po każdym spacerze - nie tylko tym z psem. A wybierając się na łono natury pamiętamy odpowiednio się ubrać. Podstawa to długie nogawki, pełne buty oraz koszula włożona w spodnie. Można też zainwestować w preparat przeciw kleszczom. Na rynku jest ich dużo.