To była prawdziwa przygoda pod chmurką! Wczoraj, na boisku w Jankowie Przygodzkim odbyło się II Sołeckie Nocowanie - lokalna impreza, która z roku na rok przyciąga coraz więcej mieszkańców.
Choć lista namiotów zapełniła się błyskawicznie (30 rodzinnych ekip!) - na boisku pojawiło się zdecydowanie więcej osób. Byli sąsiedzi, przyjaciele, ale i ci, którzy po prostu chcieli poczuć klimat letniej nocy spędzonej ... inaczej niż zwykle.
Atmosfera jest nieziemska! To super pomysł. I tak naprawdę to świetna okazja, by się zintegrować, poznać inne mamy, sąsiadów, nasze dzieci też mogą poznać nowych kolegów i koleżanki - mówi jedna z uczestniczek.
Na uczestników czekała masa atrakcji: ognisko z kiełbaskami i piankami, rodzinne karaoke, sportowe rywalizacje i podniebne niespodzianki, bo nad boiskiem przeleciał - najpierw samolot, a nieco później paralotnia, z których … posypały się cukierki!
Wszystko mi się podoba. Są tu moi koledzy i koleżanki. Ale najbardziej czekałem na te cukierki. To było super! - mówi jeden z najmłodszych uczestników.
W rywalizacjach też było gorąco. Przerzucanie opony od traktora, przeciąganie liny, sztafeta z piłeczką i rynną - wszystko w duchu dawnych, wiejskich turniejów.
Zrobiliśmy to z myślą o integracji. Janków bardzo się rozrasta, przybywa nowych mieszkańców i to świetna okazja, żeby się poznać. A że my z mężem kochamy biwaki, to postanowiliśmy zarazić tym innych – mówi Angelika Serafin z rady sołeckiej.
Jak się okazuje - skutecznie! Z roku na rok chętnych przybywa, a wspomnienia zostają na długo.
Ja już wiem, że wraz z rodziną pojawimy się tutaj ponownie. Od razu wiedziałam też, jak tylko taka informacja się pojawiła, że będziemy. Nie szykowaliśmy się długo. Wzięliśmy, co potrzebne i ... jesteśmy. To był totalny spontan - mówi mieszkanka Jankowa Przygodzkiego.
Dla wielu mieszkańców to długo wyczekiwany punkt wakacji - i szansa na oderwanie się od codziennego pędu.
Bez smartfona, bez telewizora. Tylko rozmowy, śmiech i ten zapach ogniska ;)
Choć II Sołeckie Nocowanie już za nami - uczestnicy zgodnie przyznają: będą wracać. A organizatorzy zapewniają, że kolejna edycja jest już tylko kwestią ustalenia terminu.