Nieco ponad tydzień, tyle wystarczyło, by wspólnymi siłami wspomóc - i to mocno - porzucone zwierzaki ze schroniska w Ostrowie. Za nami finał zbiórki organizowanej przez ostrzeszowskiego TikTokera - Mikołaja Pinkiewicza. Sporo osób dołączyło, by dołożyć swoją cegiełkę i dać coś od siebie.
I tak - mamy sukces.
Zebraliśmy 350 kg karmy, parę kocy oraz zabawek. Jestem naprawdę dumny z tego, co udało się zdziałać, ponieważ jak przyjechaliśmy do schroniska to Pani pytała, czy mamy dużo tej karmy. Dla mnie to było dużo, nie wiedziałem, czy dla schroniska także będzie, ale Pani jak zobaczyła ile tego przywieźliśmy, to musiała iść po taczkę, by to wszystko przewieźć - mówi Mikołaj Pinkiewicz.
W akcję zaangażowały się pobliskie szkoły - m.in. ostrzeszowski trociniak i podstawówka z Kobylej Góry - a także szereg osób prywatnych. I choć była to pierwsza tego typu akcja, Miki zapowiada - że z pewnością nie ostatnia.