Brutalne morderstwo w Pleszewie. Sprawcy zmasakrowali ofiarę
Zdaniem prokuratury sprawcy dosłownie zmasakrowali 43-latka. Zaatakowali go, gdy spał. Skopali, tłukli kamieniem po głowie, potem grillem, a na końcu Krystian R. zadał ciosy nożem. - Zadał pokrzywdzonemu liczne ciosy w okolicy szyi, karku, barku, pleców, klatki piersiowej oraz jamy brzusznej. Wskutek których u pokrzywdzonego ujawniono 35 ran kłutych - mówił prokurator Krzysztof Dębski.
Morderstwo było zemstą za pobicie matki oskarżonego
Motywem zabójstwa miała być zemsta. Ofiara miała pobić matkę młodego mężczyzny. - To był jakiś trans, wpadłem w jakieś szaleństwo. Nie umiem tego dziś wytłumaczyć. Kiedy zobaczyłem go, to przed oczami miałem pobitą matkę - mówił przed sądem oskarżony. - Zacząłem go bić, a potem chwyciłem nóż. Do dziś się z tym próbuję uporać. Podczas pobytu w areszcie kilkukrotnie korzystałem z pomocy więziennego psychologa - przyznał 20-latek.
Troje oskarżonych. Grozi im dożywocie
Najmłodszy z oskarżonych przyznał się do zabójstwa. Pozostała dwójka - niewiele starszy jego kolega i niespełna 30-letnia znajoma - przyznali, że byli na miejscu ale nie zabili 43-latka. Całej trójce grozi dożywocie.
Polecany artykuł: