Radni Koalicji Obywatelskiego chcieli, by imię prezydenta Gdańska nosiła nowa sala sesyjna Rady Miasta. Ale - po dyskusji podczas sesji w styczniu tego roku- samorząd zdecydował o specjalnej tablicy, którą dzisiaj odsłonięto.
Ostrów pamięta. I solidaryzuje się z mieszkańcami Gdańska, dla których Paweł Adamowicz by przez lata symbolem samorządności. A jak ważne są samorządy widać na każdym kroku. Dzisiaj Ostrów, czy inne polskie miasta nie byłyby takie piękne, gdyby nie samorządy i ludzie je tworzący. Trzeba o tym pamiętać.
Nie byłoby przecież osiągnięć współczesnej Polski bez dorobku i sukcesów samorządów. Bo to właśnie samorządy są blisko ludzkich spraw, ich potrzeb, ale też blisko ludzkich inicjatyw czy pomysłów. Są bardzo ważnym spoiwem dla naszego społeczeństwa. Wspólnie wykonały też ogrom pracy w dziedzinie integracji europejskiej poprzez umiejętne wykorzystywanie szans rozwojowych, jakie dają nam fundusze UE. To m.in.: nowe szkoły, przedszkola, szpitale, instytucje kultury, obiekty i boiska sportowe, infrastruktura drogowa oraz wiele innych ważnych i potrzebnych inwestycji.
Mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa.
To ważny moment dla miasta i ostrowian- dodaje pomysłodawca tablicy Jerzy Wójcicki z Ostrowskiego Spaceru Protestacyjnego "Łańcuch Światła".
Pamięć jest ważna. Tym bardziej o tych, którzy oddali swoje życie za wolność i demokrację. To ważny moment dla Ostrowa. Cieszę się, że udało się doprowadzić ten projekt do końca.
W uroczystości odsłonięcia tablicy poświęconej Pawłowi Adamowiczowi , prócz władz miasta, wzięli udział przedstawiciele klubów radnych Przyjazny Ostrów i Koalicji Obywatelskiej. Zabrakło przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości.
Polecany artykuł: