Ich low kicki słyszała cała sala - mówi Michał Grzesiak. Trzech naszych zawodników bardzo fajnie się pokazało. Maksim Savonik i Danil Fedko stoczyli zwycięskie walki, w których nie było żadnych wątpliwości kto jest lepszy. Bardzo fajnie poradził sobie Radek sikora, debiutujący w ringu. To młody zawodnik, ma dopiero 16 lat, trenuje u nas od roku i zdecydował się podjąć próbę zmierzenia się z przeciwnikiem na zawodach, nie tylko na sparingach. Wypadł świetnie, nie speszył się, nie przestraszył tej otoczki. Ciął mocno low kickami jak drwal i rozbił przeciwnika.
Niestety nie zabrakło kontrowersji jeśli chodzi o pozostałych naszych zawodników - dodaje Michał Grzesiak. Jesteśmy zniesmaczeni po dwóch werdyktach w walkach z gospodarzami. Michał Zawadzki i Mateusz Sibiński zdecydowanie kontrolowali walkę, nie było mowy o oddaniu nawet jednej rundy. Sędziowie jednak dali werdykt 2:1 na korzyść przeciwników, zawodników z warszawskich klubów. Nie byliśmy jedynym klubem, który w Grandzie był pokrzywdzony werdyktami, inne kluby również się skarżyły. My wiemy, że te walki były wygrane, ale traktujemy to jako doświadczenie i wychodzimy jeszcze silniejsi. Po następne laury.
Patronem medialnym klubu RESPECT jest Radio Eska.