Rebud KPR Ostrovia : piąty sparing wygrany. Sezon rusza w piątek

Blisko, coraz bliżej. Już w piątek rusza nowy sezon Orlen Superligi Piłkarzy Ręcznych. Ostrowianie w najwyższej lidze grać będą już po raz trzeci. I to właśnie podopieczni Kima Rasmussena rozpoczną cały sezon. 30 sierpnia o 20.00 zmierzą się z Zagłębiem Lubin, z którym niedawno wygrali jeden z meczów sparingowych.

Te zresztą „poszły” ostrowianom naprawdę dobrze, bo wszystkie wygrali. A było tych spotkań pięć.

I były one jednym z elementów przygotowań do nowego sezonu.

- Wygrane cieszą, ale nie ma się na nich co opierać – studzi emocje prezes KPR-u Jakub Kaszuba.

- Jak wcześniej powiedział drugi trener Rafał Stempniak, wygrane w sparingach cieszą, ale nie świadczą one o sile drużyny – mówi prezes Kaszuba. - Jak ja to często mówię: mocno stąpający po ziemi trener, działacz czy ktokolwiek, kto na dobre zajmuje się sportem, wie, że cieszy wygrana – to są morale drużyny, mentalność i wszelkie inne czynniki, ale najważniejsza rzecz dla mnie to to, żeby zdrowo zakończyć dany sparing, dany sprawdzian. To jedna rzecz. I ważne, żeby przetestować wszystkie założenia, nawet kosztem przegranej, które trenerzy sobie założyli. Ja, jak to powiedziałem rok temu, kiedy na osiem sparingów siedem wygraliśmy, a potem liga to zweryfikowała i byliśmy tam gdzie byliśmy, wolę przegrać pięć sparingów, by potem wygrać pięć meczów ligowych. Wiadomo, każdy lubi wygrywać i te wygrane sparingowe cieszą, ale bardziej ucieszą nas punkty w meczach ligowych. Bo sparingi są do przepracowania pewnych rzeczy, by potem w sezonie mecze wygrywać.

Nastroje przed sezonem są dobre. Cały zespół czas przygotowań przeszedł bez kontuzji. Zawodnicy są zdrowi i już nie mogą doczekać się ligowych emocji.

Te już w piątek 30. sierpnia. W 3mk Arenie Rebud KPR Ostrovia zmierzy się z drużyną z Lubina.

Medialnym partnerem ostrowian jest Radio Eska.