To był ostatni mecz w pierwszej rundzie Orlen Superligi. Zakończony sukcesem ostrowian, którzy pokonali Netland MKS Kalisz 25 do 23.
Wygrana na koniec pierwszej rudny smakuje wyjątkowo!
Wygraliśmy na pewno ten mecz obroną, która od już kilku meczy funkcjonuje bardzo dobrze i nawet jeżeli jakiś tam popełnimy drobny błąd w ataku, to nadrabiamy to w obronie i dzisiaj też to był mecz walki, ale na pewno prowadzony w atmosferze fair. Myślę, że dla kibiców super prezent Andrzejkowy sprawiliśmy.
Mówił tuż po meczu drugi trener drużyny Rafał Stempniak.
To my rządzimy w Wielkopolsce - dodaje - nie bez dumy - prezes KPR-u Jakub Kaszuba.
Mecz Ostrów - Kalisz to jest mecz sezonu ligowego. Trzeba to podkreślić. My bardzo dobrze żyjemy z Kaliszem w strukturach i za kulisami, ale tworzymy zawsze ten spektakl, czy u nas, czy w Kaliszu. Współpracujemy, żeby to jak najlepiej to święto wyglądało, ale druga strona medalu jest taka, że zawsze chcemy wygrać, zawsze chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, udowodnić kto rządzi w Wielkopolsce, dlatego to są derby Wielkopolski. No i dziś świętujemy my!
Przerwy na odpoczynek nie ma. Jutro ostrowianie grają w Szwajcarii swój ostatni mecz w Lidze Europejskiej, a w piątek rozpoczynają drugą rundę Orlen Superligi od meczu - u siebie - z Wybrzeżem Gdańsk.
Medialnym partnerem ostrowskich szczypiornistów jest Radio Eska.