Liczba powiadomień nie odpowiada faktycznie liczbie zatrudnionych - mówi Hanna Kornacka-Pawlak, dyrektor Urzędu Pracy: może być tak, że jedna osoba pracowała na kilku umowach, z głoszenie musi być każdorazowo do każdej umowy mimo zachowania ciągłości. Może być więc tak, że te 900 powiadomień może oznaczać faktycznie 700 osób, które pracują nie tylko w naszym powiecie, ale tu zostały zgłoszone.
Na liście bezrobotnych jest obecnie zarejestrowanych 20 osób z Ukrainy. To pięć razy mniej niż tuż po wybuchu wojny.