Chętnych do zakupów po niższych cenach nie brakuje. A dla co najmniej kilkuset rodzin w mieście to nierzadko jedyne miejsce, gdzie zakupy w ogóle robią.
Sklep społeczny w Ostrowie spełnia swoją rolę. W grudniu minie rok, jak został uruchomiony przy placu 23 Stycznia. Każdego dnia zakupy tu robi nawet 60 osób.
Co ciekawe, najczęściej, najchętniej kupowanym produktem jest chleb. Po niższej cenie oczywiście. I przy okazji mieszkańcy robią inne zakupy. Trzeba przyznać, że pomysł był trafny. I nie chodzi o to, by mówić o sukcesie, nie w tych kategoriach trzeba to oceniać, ale w kategorii potrzeby. Taka była i cieszę się, że udało nam się ten sklep uruchomić.
Mówi Sebastian Górski, wiceprezydent Ostrowa i dodaje, że sklep dedykowany jest osobom o najniższych dochodach.
Od poniedziałku do piątku w sklepie mogą robić zakupy osoby o niskich dochodach, ze wskazaniem od miejscowego MOPS-u. W sobotę wszyscy.
Sklep prowadzi fundacja, ale miasto dopłaca do niego 300 tysięcy złotych rocznie. Te pieniądze pokrywają m.in. koszty utrzymania trzech pracowników.
Miasto zapowiada, że na rok 2025 także przygotuje pieniądze na prowadzenie tego sklepu. Będzie także przetarg na prowadzenie tej placówki.
Polecany artykuł: