W Ostrowie komentarze pojawiły się w związku z mężem prezydent Beaty Klimek, która walczy o reelekcję a Przemysław Klimek jest - w jej komitecie - "jedynką" w jednym z okręgów do rady powiatu ostrowskiego.
Nie widzę w tym nic złego. Ufam mojemu mężowi i uważam, że świetnie sprawdzi się w tej roli - jeśli mieszkańcy go wybiorą. Mąż sam chciał kandydować i po rozmowie - taką podjęliśmy decyzję. Czy dostał "jedynkę" po znajomości? Ja bym tak tego nie ujęła. Ja po porostu postawiłam na najlepszego - moim zdaniem - kandydata. Zresztą dziwi mnie to zainteresowanie - bo przecież innych rodzin nie brakuje na listach.
Powiedziała nam Beata Klimek.
Jej mąż obecnie jest urzędnikiem w gminie Mikstat. Przez wiele lat był lokalnym dziennikarzem.
A na listach wyborczych znajdziemy też m.in. małżeństwo Krysztofiaków- Przemysław startuje do rady miejskiej, a jego żona Katarzyna do powiatu. To z Koalicji Obywatelskiej. Podobnie - także z KO - małżeństwo Grzeszczyków - gdzie Damian walczy o kolejny mandat w radzie miejskiej, a jego żona Maria o debiut w radzie powiatu. Maria startowała już w wyborach w 2018 roku i choć zdobyła spore poparcie - mandatu nie dostała. Do rady powiatu, także z list Koalicji chce się także dostać - m.in. - żona posła Jarosława Urbaniaka - Małgorzata.
Rodziny znajdziemy też na listach Polski2050 Szymona Hołowni - do rady miejskiej startuje trzech członków rodziny Sodkiewiczów - Arkadiusz, Maciej i Monika. Jest też małżeństwo Kończak. Do powiatu "idzie" Michał, do miasta - Karolina.
Natomiast z ramienia PIS - do rady miasta i na prezydenta Ostrowa startuje Marzenna Nowak, a jej mąż Włodzimierz walczy o mandat także w radzie miejskiej.
Wybory samorządowe 7 kwietnia.
Polecany artykuł: