Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z soboty na niedzielę przed dyskoteką we Wtórku pod Ostrowem Wielkopolskim. Śledczy ustalili już, że sprawcy jeszcze w dyskotece zachowywali się agresywnie i zaczepiali pokrzywdzonych.
To, co wydarzyło się na parkingu przed klubem, było konsekwencją agresywnych zachowań napastników wewnątrz lokalu - mówi Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie. - Niewłaściwe zachowanie napastników wobec pokrzywdzonych zapoczątkowane zostało w trakcie pobytu wszystkich osób w lokalu.
Sekcja zwłok 24-latka nie wskazała jednoznacznie przyczyny śmierci - to ustalą biegli. Wiadomo jednak, że 24-latek zmarł śmiercią nagłą.
Prócz niego - pobitych zostało jeszcze dwóch innych mężczyzn, którzy mieli obrażenia głowy i twarzy. Ale oni już zostali wypisani ze szpitala.
Łącznie w sprawie podejrzanych jest siedem osób. Czwórka najmłodszych napastników - w wieku 14 i 16 lat - decyzją Sądu Rodzinnego w Ostrowie została umieszczona w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od 2 do 15 lat więzienia.
Polecany artykuł: