Ostrowianin w Teatrze Buffo w Warszawie !
12 - letni Oskar Berliński - spełnia swoje marzenia i gra u Janusza Józefowicza. Jest w obsadzie "Piotrusia Pana" i gra TRĄBALA.
Jak zam przyznaje - wyjście na scenę to magia.
Wtedy zmienia się cały świat - mówi Oskar. - To takie niezwykłe. Oczywiście jest trema, ale na scenie ona znika. I wtedy staje się kim innym. Nie jestem Oskarem, ale postacią, którą gram. I ja bardzo lubię grać na scenie. To moja wielka pasja.
Na scenę Oskara wciągnęła starsza siostra, a potem wypatrzyli go łowcy talentów z Warszawy.
Dziś w stolicy 12 - latek bywa co najmniej raz w miesiącu, gdzie realizuje się na scenie i szlifuje talent.
Mam próby i występy. I to jest fantastyczne - dodaje Oskar. - Ciągle czegoś się uczę. Ale marzę też o dubbingu. I już też startuję w castingach. Bo ja bardzo dobrze czuję się jako aktor. Ale też mama dobre oceny z fizyki czy matematyki. Bo mam też ścisły umysł. I w sumie nie wiem dokąd mnie to wszystko doprowadzi. Jestem otwarty na to, co się wydarzy. Na razie bardzo lubię grać. I się uczyć. Nie jest łatwe połączenie wszystkiego, ale jakoś mi się to udaje.
Oskar na co dzień jest uczniem szóstej klasy szkoły podstawowej i szkoły muzycznej w Ostrowie. Gra na skrzypcach.
Trzymamy kciuki za Oskara i jego karierę.