Prognozy wciąż są niepokojące, ale nie tak drastyczne jak jeszcze wczoraj, kiedy fala mogła mieć nawet 6 metrów. Być może zawiodły przeliczenia matematyczne a może był to błąd biura prognoz IMGW. Niemniej wody w Odolanowie jest coraz więcej i zgodnie z zapowiedziami - stan Baryczy przekroczy dwa metry.
Jedno jest pewne - takiej wody nie było ani w tym ani w tamtym stuleciu. Ale my jesteśmy przygotowani na to, żeby obronić śródmieście nawet przy fali trzymetrowej. Cały czas monitorujemy sytuację i rozważamy różne scenariusze.
Mówi nam burmistrz Odolanowa Marcin Szorski, który już wczoraj (czwartek) ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Wodą zagrożone jest śródmieście, bo rzeka przepływa praktycznie przez centrum. W gotowości są wszystkie służby.
Zmierzyliśmy też wczoraj dokładnie nasze wały. Jesteśmy przygotowani nawet na wodę 310 cm. Dopiero po przekroczeniu tej wysokości może się woda przelewać do śródmieścia. Jednak jesteśmy też przygotowani na to, że przy wysokości powyżej 170 cm, woda może gruntowo się podnosić, co oznacza, że może zalać piwnice czy nisko położone domy w śródmieściu.
Miasto jest przygotowane na ewakuację, ale burmistrz ma nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.
Polecany artykuł: