Bedzie walczyć w formule kick light. W jego kategorii do 94 kilogramów zgłosiło się jeszcze sześciu zawodników.
To oznacza, że czekają mnie przynajmniej 3 pojedynki na macie - mówi Michał Grzesiak. Dwóch już znam – to zawodnicy z Włoch i z Turcji. Spotkaliśmy się na macie i razem staliśmy na podium. I tam będę upatrywał największej rywalizacji. Z Włochem spotkałem się tylko raz. Nie była to bardzo trudna przeprawa, ale chłopak jest jeszcze młody i widać, że rozwija się z roku na rok więc trzeba uważać. Natomiast z Turkiem miałem dwa ciężkie boje, były to zawsze walki finałowe. I zawsze gonił, wymęczył do końca więc to nie były łatwe walki, aż do ostatniego punktu. W tym roku jeśli na siebie trafimy też szykuję się na ciężką przeprawę. Pozostali zawodnicy nie są nam znani, są nowi więc nie wiemy czego się po nich spodziewać. Potrzebna będzie wzmożona czujność.
Trenerami kadry kick light są Piotr Nasulewicz, Patryk Zaborowski i Seweryn Szczepankowski. A jak wygląda sportowa droga na podium, posłuchajcie sami:
Mistrzostwa Świata w Portugalii potrwają do 26 listopada. Cała polska kadra liczy 80 zawodników.
Patronem medialnym Michała Grzesiaka i jego Klubu RESPECT jest Radio Eska.