Mariusz Staszewski mógł odejść z Arged Malesy Ostrów Wielkopolski?
Mariusz Staszewski na początku czerwca przyznał w jednym z wywiadów, że rozważa dymisję. Takie słowa zaskoczyły kibiców Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Sam zainteresowany wyjaśnił później w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim", że słowa po przegranym meczu z Falubazem nie były wypowiedziane pod wpływem emocji. - Ja naprawdę rozważam taki ruch. O powodach nie chcę jeszcze szerzej mówić - mówił.
Od tamtych słów minęło kilka tygodni. Wiadomo, że usługami Mariusza Staszewskiego są zainteresowane dwa kluby: Fogo Unia Leszno i Tauron Włókniarz Częstochowa. Portal interia.pl donosił już kilka dni temu że będą musiały się one obejść smakiem, bo Staszewski zostanie w Ostrowie na kolejny rok.
Mariusz Staszewski zostaje w Ostrowie
W czwartek (7 września) klub oficjalnie potwierdził, że trener Mariusz Staszewski zostaje na stanowisku na sezon 2024.
Na specjalnej konferencji przekazano informacje o pozostanie w zespole młodzieżowców - Jakuba Krawczyka i Sebastiana Szostaka. Szczególnie o tego pierwszego zabiegały kluby z PGE Ekstraligi.
Arged Malesa Ostrów walczy o awans
Przed trenerem Staszewskim i jego zespołem jeszcze jedna misja w tegorocznych rozgrywkach. Ostrowianie ciągle mają szansę wywalczyć awans do PGE Ekstraligi. Arged Malesa dostała się do półfinału 1. Ligi Żużlowej, jako tzw. lucky looser. W związku z tym zmierzy się na tym etapie rozgrywek z niepokonanym Enea Falubazem. Zwycięstwo ostrowian będzie wielką niespodzianką, ale zespół z południa Wielkopolski w przeszłości udowodnił, że potrafi sprawiać sensację. W 2021 roku też nikt nie dawał im szans na awans do PGE Ekstraligi.
Spotkania półfinałowe 1. LŻ zaplanowano na 9-10 i 16-17 września. Ostrowianie pierwszy mecz (9.09) z Falubazem odjadą na własnym torze.