Powrót po 83 latach. Obraz przedstawiający generała Karola Kniaziewicza znów w Pałacu Lipskich w Lewkowie. Na razie na dwa lata - w ramach depozytu z Muzeum Wojska Polskiego. Potem na stałe zostanie w Lewkowie kopia.
Portret wisiał w salonie egipskim i tam wróci.
- O samym obrazie w sumie niewiele wiadomo – mówi Sylwia Nowicka, szefowa muzeum w Lewkowie.
Jest to obraz olejny. Wygląda na ciężki, ale taki nie jest. Nie wiemy kiedy powstał i kto jest autorem. Ale szacowany jest na XIX wiek. Generał na tym obrazie jest już z dużą liczbą medali. Wiemy natomiast, że kiedy generał Karol Kniaziewicz został ranny podczas kampanii napoleońskiej w 1812 roku Lipscy z Lewkowa otoczyli go opieką . To tutaj, w pałacu w Lewkowie, miał taki swój pokoik, tutaj leczył rany i dochodził do zdrowia. W dowód wdzięczności ofiarował gospodarzom swój portret.
Obraz został zrabowany podczas II wojny światowej. Po latach znalazł się w magazynach Muzeum Wojska Polskiego. Stamtąd wydobyła go obecna dyrektor muzeum w Lewkowie.
Wysłaliśmy kilka pism do dyrektora Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, powołując się również na pisma wysyłane przez Wojciecha Lipskiego w 2004r. Muzeum jest w trakcie remontu i rozbudowy, co znacznie utrudnia przekazywanie muzealiów między muzeami. Ostatecznie muzeum zgodziło się wypożyczyć obraz do Lewkowa i zawarliśmy odpowiednie umowy – mówi Sylwia Nowicka.
Obraz wisiał w salonie egipskim i tam wróci.
Muzeum w Lewkowie przeszło, dzięki unijnemu dofinansowaniu, generalny remont. Zostało ponownie otwarte rok temu - 3 października 2022.
Dziś jest miejscem ciekawych wystaw, warsztatów i spotkań. W ciągu roku odwiedziło go ponad 20 tysięcy złotych.
Podlega bezpośrednio pod Urząd Marszałkowski w Poznaniu.
Polecany artykuł: