Przed godziną 9.00 na krajowej "36" w Lutogniewie zderzyły się trzy pojazdy : osobówka, dostawczak i autobus ze szkolną wycieczką. Nie żyje jedna osoba - to 82 -letni kierowca samochodu osobowego. Jeszcze zanim na miejscu pojawiły się służby - reanimowali go świadkowie wypadku. Ale nie udało się go uratować.
- Kierowca samochodu osobowego - w momencie przybycia służb ratunkowych - był nieprzytomny, bez oznak funkcji życiowych. Zanim przejęli go strażacy, a potem ratownicy medyczni, pomocy mężczyźnie udzielili świadkowie zdarzenia. Niestety życia kierowcy - mimo trwającej kilkadziesiąt minuta akcji ratunkowej - nie udało się uratować - powiedział nam rzecznik straży pożarnej w Krotoszynie Tomasz Patryas.
Autobusem podróżowało 28 dzieci w wieku od 7 do 15 lat i pięcioro opiekunów. Jedno dziecko z urazem głowy trafiło do szpitala. Reszcie nic się nie stało. Z wypadku bez szanku wyszli także kierowcy autobusu i samochodu dostawczego.
Jak udało nam się ustalić - dla dzieci został już podstawiony drugi autobus i pojechały dalej na wycieczkę.
Natomiast w miejscu wypadku wciąż pracują służby. Są spore utrudnienia w ruchu, który odbywa się wahadłowo. Taka sytuacja może potrwać co najmniej do godziny 12.00.