Kalisz. Zachowali czujność i nie dali się oszukać metodą na „prokuratora”

2025-10-14 9:35

Zachowali czujność i nie dali się oszukać. Dzięki temu nie stracili oszczędności. Mowa o 85-latku z Kalisza i jego 58-letnim synu. Do 85-latka zadzwonili oszuści i poinformowali go, że doszło do tragicznego wypadku drogowego, którego sprawcą była wnuczka mężczyzny. By dziewczyna uniknęła aresztu, potrzebne jest 90 tysięcy złotych dla prokuratora.

Kalisz. Zachowali czujność i nie dali się oszukać metodą na „prokuratora”

i

Autor: pixabay/ CC0 1.0 zdj ilustracyjne

Oszuści co chwilę wymyślają nowe sposoby, by wyłudzić pieniądze. Na szczęście tym razem panowie, do których zadzwonili oszuści nie dali się nabrać i dzięki temu nie stracili oszczędności. Schemat działania przestępców był podobny jak w innych tego typu przypadkach. Oszuści zadzwonili na numer telefonu 85-latka i poinformowali go, że doszło do tragicznego wypadku drogowego, którego sprawcą była wnuczka mężczyzny. Nieznajomy powiedział, że pilnie potrzebne są pieniądze dla prokuratora w kwocie 90 tys. złotych na tzw. kaucję. W ten sposób dziewczyna miała uniknąć aresztowania.

W trakcie rozmowy telefon przejął syn 85-latka, który poinformował dzwoniącego, że nie mają takiej sumy pieniędzy i dysponują znacznie niższą kwotą. Oszust miał upewnić się w prokuraturze, czy będzie to wystarczająca kwota i polecił czekać swojemu rozmówcy na linii. 58-latek domyślając się, że może chodzić o próbę oszustwa, rozłączył połączenie. Jednocześnie szybko zadzwonił do rodziny i upewnił się, że nikt z bliskich nie potrzebuje pomocy, a cała sytuacja była próbą oszustwa. 

Mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskich policjantów i dodaje, że najczęstszym elementem działania oszustów w takich przypadkach jest presja czasu i gra na emocjach.

Dlatego niech postawa obu Panów będzie przykładem dla innych, aby nie działać pod wpływem impulsu czy zdenerwowania. Wszystkie informacje należy zawsze zweryfikować! W ten prosty sposób możemy uniknąć przykrych sytuacji.

Policjanci przypominają i apelują o zachowanie czujności w przypadku telefonów z nagłą prośbą o pieniądze. Ważne jest, by odpowiednio zareagować na telefon od osoby podającej się za członka naszej rodziny, policjanta, czy prokuratora. Przede wszystkim musimy pamiętać, by nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy. Jeśli odbierzemy telefon z prośbą o pieniądze - zweryfikujmy go wśród członków rodziny. Upewnijmy się, czy ktoś z bliskich faktycznie potrzebuje naszej pomocy. O wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach należy pilnie poinformować Policję!

Źródło: Kalisz. Zachowali czujność i nie dali się oszukać metodą na „prokuratora”