Faworyt sobotniego spotkania był jeden. I nie był to zespół Kima Rassmusena. Ale jak powiedział nowy trener KPR-u - na wstępie do pracy z drużyną - każdy mecz jest ważny, bo jest lekcją, którą trzeba odrobić. I taka lekcja już za Ostrovią. Niestety, przegrana 14 punktami.
Teraz szybka analiza błędów i przygotowania do kolejnego spotkania, które Ostrów musi wygrać. W sobotę 24 lutego w 3mk Arenie Arged Rebud KPR Ostrovia zmierzy się z zespołem Zepter KPR Legionowo. Tutaj faworytem są ostrowianie, którzy obecnie są na siódmym miejscu w tabeli. Drużyna z Legionowa jest przedostatnia - zajmuje 13 miejsce.
Ale każda z nich zrobi wszystko, by wygrać i mieć trzy punkty. Dlatego szykuje się zacięty bój. I na pewno ciekawy dla kibiców.
A my mamy dla WAS bilety na sobotni mecz - szczegóły na antenie!
Kciuki za ostrowski zespół trzyma Radio Eska.
Polecany artykuł: