Aresztanci ciągle szyją maseczki! Osadzeni w Ostrowie pomagają w czasie pandemii

2020-10-28 12:02

Uszyli już około 100 tysięcy maseczek. Teraz trochę zwolnili, ale maszyny ciągle są w ruchu. Osadzeni w Areszcie Śledczym w Ostrowie Wielkopolskim cały szyją maseczki ochronne. Najwięcej wyprodukowali ich wiosną, kiedy pandemia się pojawiła.

szyją maseczki

i

Autor: Areszt Śledczy w Ostrowie/ Archiwum prywatne

Na początku akcji szycie odbywało się na wielką skalę. Wtedy dziennie spod maszyn aresztantów wychodziło nawet do 3 tysięcy maseczek.

Dziś jest ich znacznie mniej, ale szycie wciąż trwa w ramach akcji Resort Sprawiedliwości Pomaga - mówi Michał ŁUCZKANIN, rzecznik prasowy dyrektora ostrowskiego aresztu.

To jeden z elementów pomocy, jaką areszt oferuje w różnych sytuacjach, ale takie szycie maseczek to także forma terapii dla naszych osadzonych. To także - jak zresztą sami podkreślali - forma swego rodzaju spłacenia długu wobec społeczeństwa.

Materiał pozyskujemy od Związku Zawodowego Więzienników a także od Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Kaliszu.

Maseczki uszyte w ostrowskim areszcie miały i mają wciąż bardzo dobrą jakość, trafiły do wielu miejsc, m.in. do ostrowskiego szpitala czy domów pomocy społecznej.Dystrybucją zajmuje się Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Kaliszu.

W Poznaniu powstała ekohulajnoga zbudowana jak roślina!