Łącznie w akcie oskarżenia znalazły się cztery osoby w wieku od 34 do 60 lat.
O zabójstwo, ze szczególnym okrucieństwem, został oskarżony 36 - letni kolega ofiary - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
36 - letni mężczyzna, obecnie już skazany, przez wiele godzin bił 67- latka. Zadawał mu ciosy w głowę i całe ciało, siedząc na nim - dusił , a także bił drewnianym taboretem po głowie. Trwało to wiele godzin. Dwukrotnie próbował podpalić pokrzywdzonego. Za pierwszym razem 67- latek się uwolnił. Ale potem sprawca wrzucił pokrzywdzonego do dziury w podłodze i polał substancją palną, i znowu podpalił. 67 - latek zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
Proces ruszył we wrześniu 2019 roku.
Teraz miał swój finał.
36 latek - podczas przesłuchania przez sąd - przyznał się tylko do pobicia. Tłumaczył, że powodem była...kobieta.
Sąd skazał również na pół roku więzienia 34 - letnią kobietę i 60 - letniego mężczyznę, którzy byli świadkami zabójstwa, ale nie udzielili pomocy 67-latkowi.
Czwarty z oskarżonych - został uniewinniony.
Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura nie wyklucza apelacji.
Polecany artykuł: