obwodnica ostrowa

i

Autor: GDDKiA

10 kilometrów dróg dla Ostrowa! To efekt wybudowania obwodnicy miasta

2020-03-03 9:22

To nie jest spadek , który przyjmuje się z otwartymi ramionami. Ale - wyboru nie ma. Blisko 10 kilometrów dróg krajowych trafiło w zarząd Ostrowa Wielkopolskiego. To konsekwencja wybudowania obwodnicy, której drugi etap oddano w lipcu 2017 roku. Procedury trwały blisko 3 lata. Ale w końcu miasto - dostało m.in. fragmenty dawnych dróg krajowych nr 11 i 25, które prowadzą przez Ostrów.

O tym, że miasto przejmie drogi mówiło się już w momencie oddawania obwodnicy. Drugi etap został uruchomiony w lipcu 2017 roku.

Teraz w zarząd Ostrowa trafiły m.in. Aleje Słowackiego i ulica Wrocławska.

Dróg przekazano łącznie około 10 kilometrów. Jeśli popatrzymy pikietażem. Tych jezdni jest jednak trochę więcej, bo część jezdni jest dwujezdniowa. Tak jest na Alejach Słowackiego. Ale patrząc po pikietażu- dostaliśmy 9 i pół kilometra dróg.

Negocjacje toczyliśmy do końca. Bo jest to duże obciążenie dla budżetu. Ale tak zostało to scedowane na samorząd miejski.

Mówi Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie Wielkopolskim.

Nowe kilometry to koszty utrzymania i remontów. Ich liczenie dopiero przed miastem.

Stan techniczny tych dróg jest ogólnie ...dobry. Natomiast czeka nas wiele prac z robotami związanymi z utrzymanie  i planowanymi remontami w przyszłości. Aleje Słowackiego to przede wszystkim pojawiające się już wyboje, tam na wysokości szpitala. Wrocławska, to pojawiające się już powoli ubytki w nawierzchni.

Najtrudniejszy i najdroższy będzie remont lub budowa nowego wiaduktu na ulicy Wrocławskiej. To ten fragment, który jest w najgorszym stanie. Od kilku tygodni nie mogą po nim jeździć ciężarówki. A osobowe auta mają ograniczenie prędkości.

W grę wchodzi remont lub wybudowanie nowego wiaduktu. I tu koszty mogą przekroczyć 10 milionów złotych.