W środę, 25 września przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zapadł wyrok w głośnej sprawie wybuchu gazu w Janowie Przygodzkim w 2013 roku. Sąd uznał inżyniera nadzorującego budowę gazociągu winnym narażenia życia i zdrowia wielu ludzi i skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 4. Z decyzją sądu nie zgadza się obrona, która wnosiła o uniewinnienie.
Zobaczymy, co sąd nam przedstawi w pisemnych motywach uzasadnienia i będziemy decydować czy składamy apelację czy nie. Obrona nie zgadza się z wyrokiem, ponieważ pan Mikołaj K. nie był jedyną osobą, która była uczestnikiem tego procesu budowlanego - mówi Małgorzata Ordziejewska, obrońca oskarżonego.
Wyrok nie jest prawomocny.
Polecany artykuł: