Zimowa Zadyszka rozpoczyna sezon biegowy w Ostrowie. I w tym roku rozpoczęła go z rekordową frekwencją. Na starcie pojawiło się w sumie 401 biegaczy.
Myślę, że wszystko się udało. W szczególności pogoda. Liczba zawodników jest imponująca. Frekwencja z roku na rok. Pakiety startowe wyprzedały się na tydzień przed końcowym terminem. I to było dla nas miłym zaskoczeniem.
Myślę, że wszyscy są zadowoleni i z wyników i z całego wydarzenia. Ze spotkania ze znajomymi, przyjaciółmi. I z dobrej zabawy.
Mówi Jan HYHS , jeden z organizatorów.
Wśród pań dystans 10 kilometrów najszybciej przebiegła Ewelina Michnowicz z Krosna Odrzańskiego.
Panie świetnie radziły sobie także na trasie 5 kilometrowej.
Pogoda świetna, atmosfera także. Trasa też- częściowo crossowa, częściowo po asfalcie. Można było fajnie się zmęczyć. Ale i coś wygrać. Impreza idealna.
Mówią zwyciężczynie 1 i 3 miejsca w biegu na 5 kilometrów wśród pań - Debora Kubeczak i Monika Dolata.
Rekord frekwencyjny padł podczas biegu z psami, który ukończyło 41 zawodników. Tu bezkonkurencyjny był Adam Kołodziej z suczką MEGI.
Bardzo udany bieg. Trasa liczyła 5 kilometrów i jest to - moim zdaniem- optymalny dystans. Bo przez 5 kilometrów pies jest w stanie bardzo dobrze pracować. Przy dłuższych trasach ta praca może układać się już trochę gorzej. To też jest dobry dystans dla tych, którzy na co dzień nie biegają z psami, bo spokojnie - rekreacyjnie- mogli ten dystans przebiec.
Mówi Adam Kołodziej.
Medialnym parterem Zimowej Zadyszki 2020 było Radio ESKA.
A pełną listę uczestników i zwycięzców znajdziecie TUTAJ: https://time4run.com.pl/imprezy/zimowazadyszka-2020/