Riko - a tak naprawdę Scooby zaginął podczas wakacji. Właściciele robili wszystko, co mogli - ale nie udało się go odnaleźć. Do ostrowskiego schroniska trafił jesienią. I czekał ... na dom. A rodzina nie składała broni. I tak w środę , po tym jak zobaczyła zdjęcie psa , skontaktowała się z przytuliskiem, by zapytać czy jest on jeszcze w Wysocku. Dzień później - szczęścia nie było końca. Właściciele rozpoznali swojego pupila. A ten wrócił do domu po długiej rozłące.
Oczekiwaliśmy z niecierpliwoscią (...) wizyty- i doczekaliśmy się. Radość przeogromna - Riko wel Scooby szalał z radości- jego własciciele rownież? Że o nas nie wspomnę? Dla takich chwil warto żyć i ratować te zwierzaki. Bo choć czasem zasypiamy zdołowani to takie momenty przywracają nam wiarę w to co robimy. Cieszy myśl, że Scooby śpi już w swoim domku? Scooby dooby dooooooo?❤
Czytamy na facebookowym profilu ostrowskiego schroniska.
Co ciekawe to drugie - w tym roku- takie piękne zakończenie. Na początku stycznia do domu wróciła ABRA, która okazała się CRAZY, która w schronisku spędziła ponad 2 miesiące. Dzięki fotografiom psów na facebookowym profilu schroniska- zobaczyli ją jej właściciele. I zabrali do domu.
Takie momenty są niezwykle wzruszające. I dodające skrzydeł w codziennej, nie zawsze łatwej pracy w schronisku. Ale ta historia ma jeszcze jedno niezwykłe zakończenie. Bo fotografia z momentu odbioru suczki- także trafiła do internetu. A na niej były jeszcze dwa inne psy w kojcach. I jeden z nich, biszkoptowy Ralf, dwa dni później został adoptowany, bo skradł serce jednej z internautek.
Mówi kierownik schroniska Agnieszka Nowicka.
A w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w podostrowskim Wysocku na nowy dom czeka około 200 psów.
Placówka mieści się przy Pruślińskiej 3.