Pierwszy był proboszcz miejscowej parafii, ale długo nie trzeba było czekać - WSZYSCY ruszyli z pomocą dla poszkodowanej rodziny.
- Zasięg jest coraz większy - mówi Przemysław Kruszyk, organizator zbiórki na zrzutka.pl
Cel na początek założyliśmy 100 tys. złotych. Wiemy i zdajemy sobie sprawę z tego, że to 100 tys. jest bardzo mało, bo szkoda jest bardzo duża, nie da się zamieszkać w budynku. Ale zróbmy pierwszy cel - 100 tysięcy i zobaczmy, co będzie dalej. Myślę, że ludzi dobrej woli jest bardzo dużo. Jest bardzo pozytywny odzew. Ludzi dobrej woli nie brakuje, i to jest bardzo cenne w tym momencie.
Ogień pojawił się w sobotę 27 stycznia, przed 16.00.
Małżeństwo z trójką dzieci – 11-letnim synem i 3-letnimi bliźniakami – zdążyło uciec z domu. Uratować nie udało się wiele, bo ogień w kilka minut objął dom i przylegający do niego warsztat.
- Wsparcie, które otrzymujemy jest niezwykłe - mówi ojciec rodziny.
To był moment. Żona zauważyła, że coś za oknem spadło. Wyszła sprawdzić, a już na dachu była kula ognia. W 10 minut pożar zajął cały dach i dach budynku gospodarczego. Zdążyliśmy uciec i to jest najważniejsze. Próbowałem jeszcze coś z domu powynosić, ale nie było szans. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, szybko też rosła temperatura w miejscu pożaru. Mogliśmy tylko patrzeć jak nasz dom płonie. I nagle okazało się, że wszyscy nam pomagają. To jest niezwykłe. Nie umiemy wyrazić naszej wdzięczności.
W pomoc zaangażowali się także młodzi sportowcy z klubu Centra 1946 Ostrów, gdzie poszkodowany mężczyzna jest trenerem.
Na facebookowym profilu pojawił się wzruszający post, w którym młodzi piłkarze wyrażają solidarność z rodziną trenera. I włączają się w pomoc.
To jest niezwykle cenne dla całej mojej rodziny - mówi łapiąc łzy mężczyzna - jak już odbudujemy nasz dom, a wierzę że się uda, to ta karta z tymi słowami będzie wisieć w honorowym miejscu. Dziękuję wszystkim.
Straty po pożarze oszacowano na prawie 400 tysięcy złotych.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Szczegóły zbiórki dla pogorzelców znajdziecie TUTAJ