Koszykarska liga rusza pod koniec wakacji? Taki scenariusz będzie czymś nowym w polskim baskecie, ale decyzja klubów i władz ligi jest zrozumiała. Z jednej strony miniony sezon zakończono przedwcześnie i czuć już głód koszykówki. Z drugiej tak długa przerwa od gry mogłaby niekorzystnie odbić się na finansach w Energa Basket Lidze. Jest również trzeci powód – w przypadku ewentualnego powrotu pandemii jesienią będzie więcej czasu na dokończenie rozgrywek. Ich finał planowany jest bowiem na połowę maja, a więc w kalendarzu można znaleźć kilka terminów rezerwowych na wyjątkowe przypadki.
Decyzje po spotkaniu Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Koszykówki S.A. skomentował Radosław Piesiewicz, prezes PLK i PZKosz
Cieszymy się, że Rada Nadzorcza podjęła decyzję o tak wczesnym rozpoczęciu rywalizacji. Wszyscy tęsknimy już za koszykarskimi emocjami. To także szansa dla zawodników na szybki powrót do profesjonalnych treningów, a co za tym idzie - wysokiej formy sportowej. Przed nami sporo pracy, ale już nie możemy doczekać się pierwszego oficjalnego meczu o Suzuki Superpuchar Polski oraz startu Energa Basket Ligi
Szczegółowe prace nad kalendarzem rozgrywek w sezonie 2020/2021 jeszcze trwają. Niewiadomo więc z kim na inaugurację zmierzy się BM Slam Stal Ostrów. Z pewnością jednak każde spotkanie będzie dla fanów koszykówki nie lada gratką – bowiem za koszykówką w Ostrowie tęsknią już wszyscy kibice.