Mieszkańców i gości trochę dziwią wysokie trawy w centrum czy przy głównych trasach. Pojawia się więc pytanie - zaniedbanie czy celowe działanie władz Ostrowa.
Zaniepokojenie wielu mieszkańców budzi niewykoszona Aleja Słowackiego. Nie zapomnieliśmy o koszeniu pasa zieleni w tym miejscu. To działanie celowe. Pozostawienie wysokich traw pozwala na kumulację wody w ziemi i zapobiega stepowieniu tego terenu oraz wpływa na obniżenie temperatury okolicy - wyjaśnia Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie Wielkopolskim. - Trawy na terenie miasta są koszone z mniejszą częstotliwością, a w niektórych obszarach koszenie nastąpi dopiero jesienią. Jednocześnie MZD prowadzi ciągłe kontrole obszarów w których wyższe trawy mogłyby spowodować zagrożenie dla użytkowników dróg.
Jeśli jednak zauważymy, że wysoka trawa czy krzewy zasłaniają widoczność - zgłośmy to do zarządu dróg - miejskiego czy powiatowego.
Co ciekawe, miasto w kolejnych latach chce w pasach zieleni - także tych przy drogach, jak to jest na przykład na ulicy Głogowskiej- sadzić kolejne łąki.
Tak by roślin i drzew było więcej.
- Nasza troska o środowiska to nie tylko miejskie programy wsparcia dla mieszkańców. “Ostrów łapie deszcz” to walka z suszą, a dofinansowanie do wymiany pieców na ekologiczne źródła ogrzewania - walka ze smogiem. Poza tym chcemy, by Ostrów Wielkopolski był miastem pełnym zieleni. Właśnie dlatego niemal każdej miejskiej inwestycji towarzyszą nowe nasadzenia drzew, krzewów, bylin. Zrobimy co w naszej mocy, by zatrzymać dalszą degradację środowiska - mówi Mikołaj Kostka, zastępca prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Obecne susza i upały dają się we znaki wszystkim. Ale przede wszystkim przyrodzie, która mocno odczuwa zmiany klimatu.
Dlatego tak ważne jest by dbać nie tylko o siebie ale może przede wszystkim o przyrodę.
W przeciwnym razie nie będzie "happy endu".