Z początkiem lutego uruchomione w Ostrowie zostały TRZY kluby fitness i siłownie.
Skontrolowane zostały przez policję. Ale kar być nie może, bo wszystko jest zgodne z prawem.
Mówi szef Sanepidu w Ostrowie Andrzej Biliński.
Powodem "normalnego" funkcjonowania siłowni bez zakłóceń jest kod, pod którym się zarejestrowały. Ten numer to PKD 85.51, czyli pozaszkolne formy działalności sportowej. Nie jest ujęty w rozporządzeniu Ministra Zdrowia i obiekty pod tym kodem mogą działać.
Wiemy, że jeszcze w tym tygodniu w Ostrowie ruszają dwa kolejne "fitnessy". Tam również przeprowadzona będzie kontrola i policji i sanepidu.
W ramach protestu przeciwko obostrzeniom nałożonym przez rząd w związku z pandemią - w Ostrowie otwarły się dwie restauracje. Obie są po kontroli służb. Sanepid nakazał ich zamknięcie, ale tak się nie stało.
Jedna z restauracji dostała karę administracyjną w wysokości 30 tysięcy złotych nałożoną przez Sanepid w Ostrowie. Ale złożyła już odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Poznaniu.
Wobec drugiego lokalu toczy się postępowanie administracyjne, które również może zakończyć się karą finansową.