Jak co roku zlot zaczął się wielkim korowodem wszystkich uczestniczących w nim pojazdów. To ten najbardziej widowiskowy i najgłośniejszy moment spotkania. Po nim - wszystkie pojazdy zaparkowały na polu przy Wiśniowej i tam można było je dokładnie obejrzeć. Większość samochodów to auta, które cały czas służą strażakom.
Jak zawsze piękne te auta - mówili nam uczestnicy zlotu. - Ten korowód na początku to robi mega wrażenie. I ta radość i tych, którzy oglądają przejazd jak i strażaków w tych samochodach. Jestem tutaj drugi raz i bardzo mi się podoba. Fajnie jest się spotkać, zjeść zapiekankę czy loda i po prostu miło spędzić czas. A i spotkać znajomych. Szkoda tylko, że tak mocno słońce grzeje. No ale w końcu mamy lato.
Prócz pojazdów strażackich, były też inne atrakcje. M.in. dmuchańce dla najmłodszych czy budki z jedzeniem. Były też konkursy i zabawy. Były też stoiska policji i wojska. A całość zakończyła potańcówka. Dla chętnych.
Medialnym partnerem zlotu było Radio Eska.