Nigdy jeszcze nie doświadczyłem czegoś takiego, zupełnie nowe, fantastyczne uczucie - mówi Kordian Grzesiak - Trzeba włożyć dużo pracy, ale warto.
Cztery walki w jeden dzień stoczył Igor Wolicki, który przegra dopiero finałowe starcie na punkty. Dumny z zawodników jest trener Rafał Zawidzki, który przyznaje, że w najśmielszych snach nie spodziewał się tylu medali.
Medale z mistrzostw przywieźli również: Kacper Wajs - brąz, Dawid Kucharski- złoto, Oliwer Dwornik- srebro oraz Oskar Kokot - srebro