Przygotowania do wyprawy trwają od kilku miesięcy. Pierwotna trasa miała prowadzić przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję. Niestety, sytuacja na świecie związana z koronawirusem pokrzyżowała plany i miłośnicy dwóch kółek musieli zmienić bieg trasy. Michał i Witek wyruszą w Polskę i chcą pokonać blisko 1700 km.
Zaczynamy od Elbląga. Musimy się tam dostać pociągiem. I po kolei: Suwałki, Białystok, Hajnówka, Biała Podlaska, Hrubieszów, Bieszczadzki Park Narodowy, Kraków, Częstochowa, Kalisz.
Mówi Witek Sobczak.
Pojadą, by zebrać środki na leczenie Julii, Dawida i Bolka, podopiecznych Fundacji Bread of Life.
Są to dzieci z różnymi schorzeniami, które potrzebują ciągłej rehabilitacji, turnusów rehabilitacyjnych, leków, to są główne potrzeby. Takie wydatki są bardzo duże. Chcemy dołożyć naszą cegiełkę. Akcja polega na tym, że wybieramy trasę, którą przejedziemy. Nagłaśniamy sprawę, mówimy o dzieciach. Generalnie chodzi o to, żeby przeliczyć nasz jeden przejechany kilometr na 1 złoty.
Mówi Michał Majchrzak.
Chłopaki chcą pokonać trasę w trzy tygodnie.
Jeśli ktoś chce dołożyć swoją "cegiełkę". to zbiórka prowadzona jest TUTAJ: https://www.zostananiolem.pl/campaigns/pomaganie-za-jechanie-3-jedziemy-dla-julii-dawida-i-bolka/?fbclid=IwAR29oRxld8_-6X9w6OaFuZs3JDpjPZH5w3lrXLLCR0Em3v60s-GFBu3LXe0
Medialnie wyprawę Michała i Witka wspiera RADIO ESKA :)
Polecany artykuł: