Zawodnicy Agred Malesy TŻ Ostrovii przegrali mecz 10. rundy PGE Ekstraligi przeciwko wrocławskiej Sparcie.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 34:56 dla Betardu.
Ostrowianie nie zdobyli w tym sezonie jeszcze żadnego punktu, a do końca rundy zasadniczej pozostały cztery starty.

i
Po tej pierwszej serii można było mieć nadzieje, że to jest ten mecz, w którym powalczymy, ale już druga, trzecia seria już pokazała różnice, jaka jest między nami, a drużyną z Wrocławia. I ujechaliśmy tyle co zawsze 35 punktów, tyle co zawsze - poziom trzymamy - mówi Mariusz Staszewski trener TŻ Ostrovii.
Kibice załamują ręce, a w oczach trenera i zawodników widać wypalenie - pojawia się pytanie, wśród fanów czarnego sportu, czy ostrowska drużyna pogodziła się ze spadkiem do I ligi i czy kibice doczekają się zwycięskiego meczu w tym sezonie?
Też trzeba popatrzeć faktycznie na poziom drużyny i jesteśmy drużyną słabszą na chwilę obecną. Ta Ekstraliga pokazuje nam ile pracy jeszcze przed nami, żeby gdzieś tam w przyszłości, jeśli marzymy i chcemy, ile pracy nas czeka, żeby do tego poziomu dorównać - dodaje Mariusz Staszewski.

i
Jak to mówią "nadzieja umiera ostatnia" i walczyć należy do końca - bo już w niedzielę, 3 lipca Arged rozegra mecz 11. rundy PGE Ekstraligi U SIEBIE przeciwko Unii Leszno.
Start spotkania o godz. 19.15 na Stadionie Miejskim w Ostrowie.
A już dzisiaj, dla wszystkich fanów żużla kolejna dawka emocji - już dzisiaj na ostrowskim stadionie, zostanie rozegrana 2. runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi 250cc z udziałem zawodników Arged Malesy TŻ Ostrovii.
Start wydarzenia o godz. 17.00.
Medialnie ostrowskich żużlowców wspiera Radio Eska.