Wysokie mandaty i zabrane prawo jazdy na trzy miesiące. A w przypadku recydywy - na dłużej - to wciąż za mało dla niektórych kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekraczają prędkość o 50 kilometrów i więcej. W 2024 roku na drogach powiatu ostrowskiego zatrzymano 153 takich kierowców. Policja przyznaje wprost - to już plaga.
Jest to plaga. Co pokazują statystyki. Widać drakońska kara to wciąż za mało, by tacy kierowcy się nie pojawiali. Wciąż wielu kierowców nie przestrzega tych podstawowych przepisów. A to przecież chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich. Bo przekroczenie prędkości to najczęstsza przyczyna wypadków drogowych. W tym tych z najgorszym skutkiem - śmiercią uczestników zdarzenia.
Mówi nam komendant policji w Ostrowie Michał Grzelak.
Jeśli kierowca, mimo zabrania prawka, znowu za kółko wsiądzie - wtedy od razu może trafić za kratki - bo coraz częściej w takich przypadkach stosowana jest tzw. szybka ścieżka prawna - dodaje komendant.
Osoba taka jest zatrzymywana przez policję, jest zatrzymywana u nas w komendzie i natychmiast przewożona do sądu i tam zapada wyroku - również w bardzo krótkim czasie. I takich wyroków były u nas w ostatnich miesiącach kilka, i kierowcy dostali kary więzienia. Tutaj już nie ma "zmiłuj", jest konkretna kara.
W ubiegłym roku na terenie powiatu ostrowskiego doszło do 133 wypadków i 1700 kolizji. Zginęło 12 osób. Prawie 160 zostało rannych.
Polecany artykuł: