To będzie to jedyna walka w formule K1 – trzy rundy po 3 minuty. Ale jeśli któryś trafi mocniej i drugi nie podniesie się w ciągu 10 sekund to może zakończyć się nawet w pierwszej rundzie- mówi Michał Grzesiak. Wszystko zależy od tempa i przygotowania zawodników. Natomiast zawsze trzeba tą siłę zrównoważyć, ale zawsze to jest długa walka. Dłuży się jeszcze bardziej jeśli zawodnik jest zmęczony i ma przed sobą dobrego przeciwnika, to końcówka zaważa na wygranej. Jeśli przeciwnik stawia twarde warunki to trzecia runda jest już na wykończenie.
Przed rokiem, podczas Gali FEN Michał Grzesiak przegrał pojedynek kontrowersyjną decyzją sędziów, z Damianem Ostępem. Tegoroczna gala miała być okazją do rewanżu, ale Ostęp wycofał się z udziału.
Może będzie jeszcze okazja, by ponownie się zmierzyć - mówi Michał Grzesiak. - Na razie jestem gotowy do sobotniej gali. Zdrowie i kondycja dopisują, obyło się na szczęście bez kontuzji i mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
W programie sobotniej gali jest 9 walk, w tym 8 w formule MMA. Wśród zawodników jest jeszcze dwóch ostrowian – Kamil Kraska i Jacek Jędraszczyk. A partnerem medialnym FEN44 jest Radio Eska.