Do tragicznego wypadku doszło w miniony czwartek. Dwulatka była w domu z mamą. Jak wstępnie ustalono - miała oglądać bajkę, a kobieta sprzątać. Dziewczynka wypadła z okna na pierwszym piętrze.
Od początku jej stan był skrajnie ciężki. Miała m.in. rozległy uraz głowy.
Zmarła dziś po 9 rano - co potwierdził nam Adam Stangret, rzecznik szpitala w Ostrowie.
Ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Sprawę cały czas wyjaśnia policja.
Jak udało nam się dowiedzieć - do tej pory nie przesłuchano matki, bo nie pozwalał na to jej stan psychiczny. I teraz nie wiadomo, kiedy kobieta zostanie przesłuchana. Wiadomo, że w chwili dramatu była trzeźwa.
Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek. Ale szczegóły wyjaśni śledztwo.
Polecany artykuł: