Nawet kilkadziesiąt przypadków w tygodniu - grypy, COVID-u czy RSV - notuje sanepid w Ostrowie. Sezon zachorowań wyraźnie się rozkręca - mówi szef stacji Andrzej Biliński.
Okres od października gdzieś do marca to zwiększona ilość zachorowań na różnego typu choroby wirusowe, takie jak grypa, RSV czy wreszcie COVID. W chwili obecnej najwięcej zgłoszeń mamy tutaj, może lekkie zdziwienie, COVID-u. Natomiast zdecydowanie mniej grypy. Myślę, że związane jest to nie tylko z tym, że mamy zdecydowanie mniej zachorowań na grypę, ale zgłaszalność tej grypy jest mniejsza w związku z tym, że po prostu mniej tej grypy badamy i oceniamy ją jako sytuację przeziębieniową. Natomiast ta sytuacja na pewno ulegnie zmianie i w najbliższym okresie spodziewamy się wysypu zarówno grypy RSV jak i COVID-u.
Statystki nie pokazują całej skali, bo wiele przypadków nie jest zgłaszanych. Nie wszystkie też są poddawane testom. A objawy COVID-u, grypy czy RSV są w tym roku bardzo podobne - dodaje Andrzej Biliński.
Te wszystkie choroby przebiegają podobnie, z wysoką gorączką, z ogólnymi bólami mięśniowymi i kostnymi, z bólem głowy. Czasami przebiegają również z nieżytem górnych dróg oddechowych, czasami z mniejszym tym nieżytem, ale są to choroby, które przebiegają podobnie, objawy są podobne i zróżnicowanie nie może nastąpić na podstawie objawów klinicznych, tylko badań laboratoryjnych.
Dla chorego, powiem szczerze, nie ma większego znaczenia czy to grypa czy RSV, natomiast dla statystyki już tak. Dlatego, że tą statystyką zajmują się zakłady higieny, m.in. w Polsce Państwowy Zakład Higieny i ten cały monitoring, który prowadzimy poprzez sanepidy właśnie, pokazuje jakiego rodzaju wirusy dominują w danym sezonie zachorowań, czy jest to RSV, grypa, czy wreszcie COVID.
Cały czas też dostępne są szczepienia. Co szczególnie zalecają lekarze. Zaszczepić można się nie tylko w przychodni ale też w wybranych aptekach.
Polecany artykuł: