Ostrowska drużyna była faworytem sobotniego spotkania i swoją "moc" potwierdziła na torze. Arged Malesa nie zostawiła złudzeń zawodnikom z Bawarii i wygrała mecz aż 60:30. A to oznacza, że cenne punty zostają w Ostrowie a podopieczni Mariusza Staszewskiego mogą już myśleć o grze w play-offach.
To ogromna poprawa nastrojów w drużynie, bo jeszcze dwa tygodnie kolejne przegrane nie wróżyły dobrej przyszłości.
Po sobotnim meczu Arged Malesa zajmuje 4. miejsce w tabeli 1 ligi żużlowej.
Arged Malesa Ostrów 60
9. Tobiasz Musielak 9+1 (2*,2,2,3) 1
0. Victor Palovaara 0 (-,-,0,-,-)
11. Grzegorz Walasek 13+2 (3,2*,2*,3,3)
12. Matias Nielsen 10+1 (1,3,3,2*,1)
13. Oliver Berntzon 8+2 (3,1*,2*,2,-)
14. Jakub Krawczyk 12+1 (3,2,3,1*,3)
15. Sebastian Szostak 6+2 (2*,2,2*,0)
16. Francis Gusts 2+1 (1*,1)
Trans MF Landshut Devils 30
1. Kai Huckenbeck 6 (0,3,3,d,-)
2. Martin Smolinski 1 (0,0,1,0,-)
3. Jonas Jeppesen 7+1 (1,1,1,3,1*,0)
4. Lukas Baumann 0 (0,0,0,-)
5. Dimitri Berge 9 (2,3,1,1,0,2)
6. Norick Bloedorn 7 (1,3,0,1,2)
7. Mario Hausl 0 (0,u,-)
W lipcu ostrowianie mają jeszcze dwa mecze do rozegrania. Oba na wyjazdach. 16 lipca w Łodzi zmierzą się z tamtejszym Orłem, a tydzień później pojadą do Rybnika.
Mecz u siebie pojadą dopiero 5 sierpnia. Wtedy przeciwnikiem będzie drużyna z Gdańska.
Medialnym partnerem Arged Malesy Ostrów jest Radio Eska.
Polecany artykuł: