Właśnie wysłane zostały do nich upomnienia z prośbą o zwrot i uiszczenie opłaty - mówi Jarosław Balcar dyrektor biblioteki. Jeśli to nie skutkuje, musimy korzystać z innych narzędzi. Po takim wezwaniu przed komorniczym musimy sięgnąć wówczas po bardziej radykalne środki i poprosić o zwrot należności. I to już niestety jest działanie komornicze. Myślę jednak, że jesteśmy w stanie tego uniknąć jeśli będzie wola po obu stronach, a po naszej jest.
W przypadku nałożenia wysokiej kary za przetrzymanie książek można spłatę rozłożyć na raty.