Nowych ognisk niebezpiecznego dla ptaków wirusa w Ostrowie i powiecie ostrowskim od kilku tygodni nie stwierdzono. Ale - jak mówi Dariusz Hyhs, powiatowy lekarz weterynarii w Ostrowie- warto cały czas przestrzegać bioasekuracji. Wirus przenoszą przede wszystkim dzikie ptaki i trzeba przed nimi swoje stada chronić.
Chodzi przede wszystkim o to by NIE karmić zwierząt na zewnątrz, np. na podwórku, tylko w kurnikach. To samo dotyczy podawania im wody. Nie należy zostawiać pojemników z wodą na zewnątrz, tak by nie dostały się do nich dzikie ptaki. Nie należy też brać wody z otwartych zbiorników.
No i oczywiście należy przestrzegać zasad higieny. Myć ręce, zmieniać obuwie wchodząc do kurników, a także wykładać maty dezynfekcyjne.
Mówi Hyhs.
W powiecie ostrowskim obostrzenia spowodowane wirusem są wygaszane. Ale choroba ptaków wciąż jest obecna. I to w niedalekiej odległości.
Kolejne ognisko ptasiej grypy wykryto w bezpośrednim sąsiedztwie Kalisza, w miejscowości Kociołki w gminie Błaszki. Wirus pojawił się w stadzie liczącym 18 tysięcy kaczek. Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, stado zutylizowano.